Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Stworzenie, Naturalne, Sztuczne.

 Stworzenie, czyli Rzeczywistość.  Wszystko już zostało stworzone lub inaczej ujmując; Stworzenie/Rzeczywistość istnieje poza wszelką ramą czasu.  Gdy człowiek jako osoba rodzi się do życia na Ziemi, zastaje to, co nazywa Naturą.  Jest mu to dane. On jest temu dany także. Człowiek jest z Naturą w relacji. I zaczyna po swojemu korzystać z Jej elementów i zauważonych procesów. Na przykład wymyśla włókno sztuczne. Sztuczne, czyli powstałe z takich elementów Natury, których połączenia nie było w programie. Użyte do uzyskania włókna sztucznego procesy - także mają swe Źródło w Tym, co już stworzone. Człowiek po prostu kreuje swą opcję, konfigurację. Powstaje coś nowego, "sztucznego", choć z tego, co zastane. By stworzyć "sztuczne" potrzebne jest naturalne i Konfigurator (który odkrywa nowe celowo - szukając - lub niechcący, przypadkiem, przy okazji innych działań).  Dlatego, gdy człowiek pragnie odpocząć, Natura mu służy. Jest Tym, co Rzeczywiste, Zastane, Boskie. Bez lu

Wdzięczność praktyka. Na bogato

 O wdzięczności mówi się wiele, a i grono praktyków stale się poszerza. Nic dziwnego, bo to praktyka piękna, wznosząca i korzystna na wielu poziomach istnienia. Uczy jej wiele osób, dorzucę więc tylko swoje uwagi.  1. Sama wdzięczności jest piękna potrafi zmienić i człowieka i jego życie. A jednak to nie wystarczy, to nie magiczna różdżka. Mam na myśli to, że możemy być wdzięczni lecz podtrzymywać w sobie niespełnienie. Po prostu usypiamy tę część siebie, która już zna nasze pragnienie. Zamiast zabrać się do realizacji stosujemy unik życiowy, nadużywając odczucia wdzięczności. Blokujemy sobie pójście dalej, wymarzoną zmianę, bo to co jest - jest dobre. To świetnie, ale co z tego? Od Ciebie zależy, czy zrobisz z tego zobowiązanie, by nie wyruszać dalej {niekoniecznie dosłownie, można np. blokować się na naukę czegoś nowego}. Więc czasem wdzięczność używana jest, by zakryć strach przed zmianą.  2. Wdzięczność nie zawsze jest tym samym, co docenienie. Są trochę jak inne "odcienie&quo
 As you listen, my Eternal Voice is clear, loud. Is always. And in Him you are safe. Immerse yourself, Beloved Son, visit Your Father as often as possible, His Kingdom is yours, as it has always been and will be. My Father never changed his mind, He did not betray, He did not manipulate, He did not deceive, He did not want anything in return .. but He gave you. Look within yourself, are you ready to accept these gifts? What are you hiding in your pockets with the bitter gifts of this world, for which you always have to overpay? But they have the label you want: "it's mine"! Son of the Father, who behaves like the son of a poor man, listen and ponder! Let us pause in the midst of your dilemmas: who overpays just to get the label that "this is his"? Only those, mentally poor, believing that his fortune is poor. That he would not have enough for everything, and that generosity was not an advantage in his world. Only one who sees what he has as wretched can desire a

Indywidualne symbole bogactwa. Popcorn

  Złote monety, pliki banknotów - to te najbardziej rozpowszechnione w świadomości zbiorowej symbole bogactwa. Jest ich oczywiście dużo więcej. Moim symbolem dobrobytu i finansowego bogactwa był przed laty popcorn. Oczywiście, młodszym osobom może się on kojarzyć z kinem i masową rozrywką. Dla mnie był czymś innym, sprzedawany w latach 90- tych podczas imprez pod gołym niebem. Oferta gastronomiczna w tamtych czasach obejmowała: hot doga (buła z parówą plus keczup), watę cukrową i popcorn właśnie. Nie spożywając mięsa ani słodyczy, mogłam mieć popcorn: prosty, ciepły i jakże magiczny! Ta transformacja twardych ziaren, małych bobków w lekkie, śnieżne bałwanki - czy tylko mnie to tak cieszy ;) ? Więc popcorn był dla mnie i ciepłem, i jedzeniem, i magią, i lekkością.. A przede wszystkim - możliwością podążania własną ścieżką, bez wyrzekania się tego, co świat oferuje, z możliwością wybrania czegoś "swojego". Czy to nie jest istotą bogactwa: żyć po swojemu, umiejętnie czerpiąc to,

Jak odblokować dla siebie techniki/sposoby do których zniechęcili Cię nauczyciele?

  Wielu z nas przydarzyły się niefortunne lekcje, i kiepskiej jakości. Jeśli masz takie zdarzenie w swej przeszłości, a wraz z nim awersję do konkretnego tematu/techniki pracy, ten wpis może być pomocny. Podaję przykładowy proces, którego możesz użyć, by odblokować swój własny potencjał dotyczący użytkowania danej metody/ techniki, którą w przeszłości mówiąc kolokwialnie obrzydzili Ci nienajlepsi nauczyciele. Najlepiej tutaj zakończ czytanie i po prostu sięgnij po kartkę i zacznij przeprowadzać ten proces. Tak będzie najłatwiej, gdy umysł na świeżo wejdzie w te słowa:  W przeszłości, w moim życiu miało miejsce takie zdarzenie, gdy w dobrej wierze chciałem się czegoś nauczyć (tu podajesz opis sytuacji).  Te osoby nie były kompetentne, a może nawet niedouczone lub niezainteresowane techniką/tematem/sposobem, który miały przekazać. To wywołało we mnie emocje takie jak: (wymień wszystkie emocje, jakie się pojawiły; pozwól sobie - niech wyjdzie jak najwięcej).  Te emocje i tamta sytuacja (s