Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Zmiany? nie lubię, chyba, że..

..kocham! Ale to w marzeniach lub długo po fakcie. Wytłumaczę się historią narodu ;) - zmianą nazywano zazwyczaj: podwyżkę cen chleba, mleka i innych tradycyjnych niezbędności; wzrost opłat za gaz, prąd i paliwo. Zmiana to też więcej pracy. I jeszcze więcej... W mniejszej, rodzinnej skali, to zmiana szkoły, w której wreszcie zżyłeś się z innymi dziećmi, nie wspominając o przenosinach do innego miasta, rozwodach i tym podobnie rozkosznych zdarzeniach.. Co tu do lubienia? Było dobrze, przestało być- trzeba to przeżyć. Ale żeby się tym cieszyć? A nawet, jak nie było tak dobrze ( np.mama z tatą ciągle się kłócili, a może nawet gorzej), to znika pewien kawałek obrazka, który znasz. Wiedziałeś, jak wygląda cały obrazek, nauczyłeś się po nim poruszać, a teraz wylądowałeś w innym. Nawet nie przeszedłeś go wszerz i wzdłuż, i nie wiesz też, jak oznaczono w nim ścieżki, którymi wolno Ci się poruszać. Być może pewnego dnia odkrywasz, że to ma swoje zalety- idziesz przed siebie, dróżki odkrywają

Po co Ci myśli..etc.

Wracając do krajobrazu mentalnego, określonej biochemii Twego mózgu i  wydeptanych ścieżek neuronowych.. Z jednej strony krajobraz ten, z konkretną rzeczywistością biochemiczną, procesami neurologicznymi jest efektem Twoich najtrwalszych i najbardziej uporczywych myśli/ przekonań/ idei. Z drugiej strony- jak to krajobraz-ma wpływ na to, co z niego się wyłania. Wyobraź sobie pustynny krajobraz. Chcesz tam zasadzić paprotkę. Wypatroszyłeś roślinę z doniczki, wsadzając w wykopany dołek. Chcesz, żeby rosła dalej, wybujała i rozłożysta. Wiesz, jak się to skończy? :) Więc: krajobraz mentalny ma wpływ. Krajobraz można zmienić. Jednak.. Nie za pomocą jednej paprotki ;) . Dlaczego miałbyś to robić? Po pierwsze, jak poprzednio pisałam, brzydki krajobraz mentalny to efekt myśli, które nawet nie należą do Ciebie, a już z pewnością nie są Tobą. Ty nie jesteś swoimi myślami, a jednak temu Tobie ciąży cały ten krajobraz.. Zresztą nie tylko Tobie.. Ładny krajobraz mentalny ma się tak do brzyd

Po co Ci tamte myśli smętne Twoje ??!! Na 2020 rok

Uwaga, 2020 rok, 1 stycznia! Data równiutka, czyśćmy więc, klarujmy krajobraz mentalny ..  Myśli, które dotychczas tworzyły Twój krajobraz mentalny, nie są Twoją indywidualną kreacją. Gdyby tak było, nie znalazłyby się w kilku książkach Beaty Pawlikowskiej oraz wielu innych publikacjach różnych osób, z wykształceniem mniej lub bardziej naukowym. Te myśli są.. powszechne. Nie musisz czuć się związany lub zobowiązany w stosunku do żadnej z nich- one "tylko" zamieszkują Twój umysł. I tak się składa, że tworzą określony krajobraz mentalny. A to już jest ważna sprawa. To określone ścieżki neuronalne w mózgu, to szlaki między konkretnymi przestrzeniami w nim przetarte, wytarte- powtarzane bowiem niewiarygodnie ogromną ilość razy. Czyli, na przykład, niezliczone sytuacje, kiedy czyjś uniesiony kącik ust wprawił Cię w określony nastrój, ponieważ przywykłeś interpretować go jako sygnał dezaprobaty. Wydreptana ścieżka w mózgu zwyczajnie poprowadziła Cię tam, gdzie zwykła prowadzić.