..kocham! Ale to w marzeniach lub długo po fakcie.
Wytłumaczę się historią narodu ;) - zmianą nazywano zazwyczaj: podwyżkę cen chleba, mleka i innych tradycyjnych niezbędności; wzrost opłat za gaz, prąd i paliwo. Zmiana to też więcej pracy. I jeszcze więcej...
W mniejszej, rodzinnej skali, to zmiana szkoły, w której wreszcie zżyłeś się z innymi dziećmi, nie wspominając o przenosinach do innego miasta, rozwodach i tym podobnie rozkosznych zdarzeniach..
Co tu do lubienia? Było dobrze, przestało być- trzeba to przeżyć. Ale żeby się tym cieszyć? A nawet, jak nie było tak dobrze ( np.mama z tatą ciągle się kłócili, a może nawet gorzej), to znika pewien kawałek obrazka, który znasz. Wiedziałeś, jak wygląda cały obrazek, nauczyłeś się po nim poruszać, a teraz wylądowałeś w innym. Nawet nie przeszedłeś go wszerz i wzdłuż, i nie wiesz też, jak oznaczono w nim ścieżki, którymi wolno Ci się poruszać. Być może pewnego dnia odkrywasz, że to ma swoje zalety- idziesz przed siebie, dróżki odkrywają się przed Tobą same, możesz tak zwiedzać i zwiedzać.. To ten moment, kiedy z koktajlu niekomfortowych emocji wchodzimy w to, co "nowe" niesie; w "tu i teraz". Gdy nie wiesz, jak powinno być, gdzie jest droga, a jak jest- to dokąd prowadzi?- siłą rzeczy stajesz się uważny. Rzeczywistość sprowadza się do Ciebie, a Ty do niej. Jesteś. Tuż za uważnością pojawia się ciekawość. Odbierasz, wręcz chłoniesz nowe krajobrazy, odczytując je emocjami: tu poczułeś się dobrze, podoba Ci się, tamto miejsce Cię odstręcza, niepokoi, kolejne zaciekawia, choć nie zmierzasz tam dzisiaj. Współtworzysz z Rzeczywistością nową Mapę Terenu- jesteś Eksplorującym i Kreującym..
Tworzysz i tworzy Cię ten nowo powstający Świat.
W każdym z nas jest ten Odkrywca- Kreator. Pozwólmy mu wzrastać i dajmy się poprowadzić- niech ciekawość tego, co nowe- choćby zawarta w pytaniu: "Co dobrego/ ważnego dla mnie znajduję w tej nowej sytuacji?"-prowadzi nas ku kreacji, w upragnionej komitywie z tym, co Jest.
Nie muszę być fanem zmiany- wystarczy, że kocham tworzyć :) .
<3
Wytłumaczę się historią narodu ;) - zmianą nazywano zazwyczaj: podwyżkę cen chleba, mleka i innych tradycyjnych niezbędności; wzrost opłat za gaz, prąd i paliwo. Zmiana to też więcej pracy. I jeszcze więcej...
W mniejszej, rodzinnej skali, to zmiana szkoły, w której wreszcie zżyłeś się z innymi dziećmi, nie wspominając o przenosinach do innego miasta, rozwodach i tym podobnie rozkosznych zdarzeniach..
Co tu do lubienia? Było dobrze, przestało być- trzeba to przeżyć. Ale żeby się tym cieszyć? A nawet, jak nie było tak dobrze ( np.mama z tatą ciągle się kłócili, a może nawet gorzej), to znika pewien kawałek obrazka, który znasz. Wiedziałeś, jak wygląda cały obrazek, nauczyłeś się po nim poruszać, a teraz wylądowałeś w innym. Nawet nie przeszedłeś go wszerz i wzdłuż, i nie wiesz też, jak oznaczono w nim ścieżki, którymi wolno Ci się poruszać. Być może pewnego dnia odkrywasz, że to ma swoje zalety- idziesz przed siebie, dróżki odkrywają się przed Tobą same, możesz tak zwiedzać i zwiedzać.. To ten moment, kiedy z koktajlu niekomfortowych emocji wchodzimy w to, co "nowe" niesie; w "tu i teraz". Gdy nie wiesz, jak powinno być, gdzie jest droga, a jak jest- to dokąd prowadzi?- siłą rzeczy stajesz się uważny. Rzeczywistość sprowadza się do Ciebie, a Ty do niej. Jesteś. Tuż za uważnością pojawia się ciekawość. Odbierasz, wręcz chłoniesz nowe krajobrazy, odczytując je emocjami: tu poczułeś się dobrze, podoba Ci się, tamto miejsce Cię odstręcza, niepokoi, kolejne zaciekawia, choć nie zmierzasz tam dzisiaj. Współtworzysz z Rzeczywistością nową Mapę Terenu- jesteś Eksplorującym i Kreującym..
Tworzysz i tworzy Cię ten nowo powstający Świat.
W każdym z nas jest ten Odkrywca- Kreator. Pozwólmy mu wzrastać i dajmy się poprowadzić- niech ciekawość tego, co nowe- choćby zawarta w pytaniu: "Co dobrego/ ważnego dla mnie znajduję w tej nowej sytuacji?"-prowadzi nas ku kreacji, w upragnionej komitywie z tym, co Jest.
Nie muszę być fanem zmiany- wystarczy, że kocham tworzyć :) .
<3
Komentarze
Prześlij komentarz