Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Księgi tajemnicze

 Uczeń lękliwy staje się bezużyteczny dla świata. Tenże chętnie go wyszydzi i będzie nim pomiatał. Uczeń zaś skurczy się w sobie, próbując przykroić Prawdę i udekorować Ją tak, by choć trochę spodobała się ludzkim oczom. Na próżno. Dla ucznia nie tędy droga. Poznał, zasmakował, choć ugiął się przed Prawdą. Teraz jego lekcjami są kolejno i na przemian: odpuszczanie kontroli i zaufanie. Uczeń się męczy, był już mistrzem pewnego etapu tej drogi. Czuł się wspaniale i stał się mile widziany. Teraz jednak wymagane jest od niego jeszcze i jeszcze więcej. Uczeń zbiera na prędce wszelkie mechanizmy obronne umysłu: wyparcie, kompulsje, wędrówki w cudze treści itd. Wszystko to jest zupełnie nieużyteczne. Wszystko to jest niczym. Przestraszony uczeń pragnie schować się do mysiej dziury. Świadomość jednak i obserwacja mówi mu, jak bardzo to bezskuteczna opcja. Gdziekolwiek się nie schowasz, jesteś. Jesteś, i wszystko to, czym jesteś, świat wraz z Tobą odczuwa. Jakże więc mógłbyś się schować? Tajemn

Ćwiczenie, które zmienia Życie

 To ćwiczenie zmieni Twoje Życie. Wiem, jak wygląda świat zza szyby depresji. Wiem też, jak wygląda życie, gdy próbujemy je zmienić bazując na starych (dotychczasowych) oprogramowaniach umysłu. Starania i starania.. Wiem też - i tego doświadczyłam - że możemy żyć całkiem innym życiem, gdy przypominamy sobie, kim naprawdę jesteśmy.  Oto esencja. Czytaj siedząc lub leżąc wygodnie.  Jakbyś się czuł, gdybyś był kochany? Poczuj, jakbyś się czuł, będąc kochany? Poczuj to w ciele, poczuj swój oddech. Poczuj siebie. Jesteś kochany. Od Ciebie zależy skuteczność tego ćwiczenia- od zaangażowania, od stawiania się, by ćwiczenie wykonywać jak najczęściej i jak najgłębiej nurkując w swoje własne doznania. Robisz to dla siebie, choć ja cieszę się wtedy jak najbardziej.  Niech ten stan wsiąknie głęboko w Twoje życie, niech będzie tłem dla każdej Twej myśli, słów, działań. Moc oczywiście nie leży w ćwiczeniu lecz jest tą odkrywaną Mocą w Tobie. Jakkolwiek, ćwiczenie jest ku temu poMostem. Idź ku sobie!
 Życie samo w sobie jest podróżą do uzdrowienia. Jakiś czas temu zaczęłam kulić się w sobie, garbić, a nawet splatać ramiona na klatce piersiowej podczas spacerów. Na spacery zresztą zupełnie wyjątkowo ochoty nie miałam; a nawet gdy wyszłam, to nie cieszyły jak zawsze. Zobaczyłam całą tę sytuację, tę postawę mającą mnie uchronić, te próby fizycznego zasłaniania Serca (czakra Ananhata). Jednak.. ochronność- podobnie jak zbrojenia - ulgi ani (s)pokoju nie niesie. Być może, na chwilę. Być może, gdy inaczej nie umiesz. W końcu otworzyłam się na wszystkie informacje o tym, co się we mnie dzieje. I jest to bardzo piękne, bo Życie zawsze nas wspiera, gdy stawiamy się do Prawdy. Często przychodzi do mnie wtedy Muzyka. Zorientowałam się, że nucę piosenkę "Hole in the wall" (Dziura w murze). Następnie zauważyłam, że praca, którą znalazłam szukając zupełnie innej, jest idealną ilustracją całej sytuacji. Takie doświadczenia budują zaufanie - do siebie, do Życia, do tego kim naprawdę jest