Przejdź do głównej zawartości

Świadomi ludzie a wybory - czyli co wypada Przebudzonym?

A no nic nie wypada już wtedy, zostaje tylko autentyczność niestety! 

Kim są w ogóle ludzie świadomi? co to jest Przebudzenie?

Czasem, gdy znów ktoś odkrywa, że - jednak  ;) - "coś nie tak" z tym światem i ogłasza przebudzenie, uśmiecham się w duchu. 

O tym, że telewizja kłamie, banki żerują na klientach, politycy są pokrętni, a niejeden ksiądz zachowuje się poniżej granic - o tym wiedział każdy przyzwoity punk od lat 80 - tych co najmniej ;) .

Masz ochotę na owoce, konkretnie na pomarańcze. Idziesz do sklepu, ale nie ma pomarańczy ani innych cytrusów. Nie przywieziono. Są tutaj jabłka, kilka rodzajów. O jednym wiesz, że pryskane chemią co nie miara, drugie - takie tam, o wodnistym smaku, ale są też i takie, które są smaczne i jeszcze wabią aromatem. 

Które wybierzesz? 

Oczywiście, możesz w ogóle zrezygnować z zakupów, w tym przypadku nie będziesz mieć ni pomarańczy, ni jabłek. Jeśli zdecydujesz się wybierać wśród jabłek, raczej oczywiste jest, które z nich wybierzesz.

Podobnie na wyborach.

Głębiej/dalej:

Oczywiście to, co Wyższe zawiera w sobie to, co Niższe. Tym samym Twój stosunek do tego, co Przejawione, jest ważniejszy niż samo to. 

W świecie form istnieje zróżnicowanie. Czym innym jest zjedzenie hamburgera, czym innym - kiści winogron.

Wiele osób zachłyśniętych odkrywanymi Prawami Wewnętrznymi upiera się, że jest to tym samym. A jednak jakość doświadczenia jest inna: smaki i kolory , zapachy oraz to, jak wpływają na cały organizm. Twoja skóra pachnie po każdej z tych opcji inaczej.

Muzyka, w której Wszystko jest Dźwiękiem, zawiera także Ciszę..

Tony, rytmy, wibracje - tak różne ..

Tak też z polityką. 

Jeśli Świadomy/Przebudzony idzie na wybory tak, jak senni ;) , to różni go podejście: nie ekscytuje się tym, nie wiąże zbawienia, ni upadku z aktem wyboru Aktorów Teatru.

Poza tym warto pamiętać o Prawie Preferencji..

https://youtube.com/shorts/Cw6LsXmCZcA?si=Dzmrd9Xl3owy03RF




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Matryca wspierająca/ wzmacniająca zdrowie w przypadku informacji o zagrożeniu.

 Kiedy przychodzi informacja o zagrożeniu zdrowotnym - po pierwsze: nie wiemy czym to jest. 1. Nie wiemy...  Na początku jest jakaś informacja, nie wiadomo skąd, później zazwyczaj oficjalny komunikat, następnie kolejna informacja; najczęściej niespójna z tą pierwszą. Nieraz chaos informacyjny trwa przez lata! Zajmowanie się "ustalaniem prawdy" nie jest dla każdego niezbędne; nie musi być priorytetem. Lepiej przekierować uwagę na siebie.  2. Ważne, by wiedzieć:  w każdych czasach żyli ludzie, którzy np. opiekowali się chorymi na tyfus, przebywali wśród zakaźnie chorych i.. żyli dalej. Warto przyjrzeć się takim przypadkom. Upraszczając, oznacza to, że jakiekolwiek jest zagrożenie zdrowotne, ważny jest odporny organizm. Na odporność organizmu mają wpływ warunki środowiskowe. Sam organizm już jest środowiskiem, nic dziwnego więc, że liczą się takie aspekty jak mindset, stan mentalny i duchowy danej osoby. Ci niezwykle odporni zwykle opierali swą perspektywę na aspekcie duchowym.

Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są?

 Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są? Parę bazowych informacji z kroplą refleksji. Pojęcie neurodydaktyki, które pojawiło się w latach 80-tych XX w. przypisuje się  dydaktykowi matematyki Gerhardowi Preif; według innych źródeł neurodydaktykę lub neuroedukację zainicjowali R. Bandler i J. Grinder. Polska metodyczka, M.Żylińska, zwraca uwagę na to, jak wiele nieścisłości pojawia się w związku z tym terminem. Niektórzy używają zamiennie terminu neuroedukacja i neurodydaktyka, podczas gdy inni uważają tę ostatnią za podrzędną wobec pierwszej. Z pewnością można jednak stwierdzić, że neuronauka ma charakter transdyscyplinarny. Co do celu i charakteru neuronauki, świetnie wskazuje na nie angielska nazwa: brain friendly learning - uczenie przyjazne mózgowi. Neurodydaktyka opiera procesy uczenia się pod kątem optymalizacji pracy mózgu. Do wglądu w to, jakie obszary mózgu i w jaki sposób aktywizują się podczas nauki przyczyniły się między innymi tomografia i rezonans ma

Dekalog Twardzielki

Dekalog Twardzielki.. Gdy dotarł do mnie w rozmowie z inną Kobietą (💞😘- to dla Ciebie ! ) taki po prostu gotowiec, wyświechtany zużyciem, z wyliniałymi od tych samych emocji ścieżkami, byłam zdziwiona oczywistością jego precyzji. I tym, jak zabójczy potrafi być dla Wyznawcy. I tym, że jeszcze nie tak dawno ja też trzymałam się go siłą strachu i braku zaufania do życia. Cień smutku smagnął moją Duszę, bo tak bardzo chciałabym móc przekazać, jakie to zbędne, obłędne i dewastujące! W takim momencie zwracam się ku własnemu doświadczeniu- czy można powiedzieć, że coś było zbędne? Czy to w ogóle ważne, pomocne? Ważniejsze zdaje mi się to, by być gotowym na zmianę. By tak bardzo jej pragnąć, że pomimo lęku, wejdziemy na tę inną, nieznaną ścieżkę. Nawet nie do końca ufając tym, którzy zdają się mówić: "chodź do nas, zobacz, jesteśmy tu szczęśliwsi !".. Gdy poczujemy, że właściwie jeździmy po rondzie, nigdzie dalej, jeno w kółko. I że jest nam cholernie niedobrze. Wtedy nie czekajmy