Przejdź do głównej zawartości

Po przebudzeniu

 "Po przebudzeniu" - to takie umowne, z pewnością mogłabym wiele takich przebudzeń wyróżnić. Jednak tym, co potem się zmienia na stałe, jest Świadomość, jak to wszystko działa.

 Dlaczego przebudzeń może być wiele? 

Bo Świadomość jest nieograniczona. 

Gdy umysł przekroczy -poprzez Świadomość - kolejną granicę poznania, pojawia się kolejna odsłona, kolejna możliwość poszerzenia jego (czyli umysłu) horyzontów - a zatem - wkroczenia jeszcze głębiej w Świadomość. 

Bardzo możliwe, że taka podróż może trwać w nieskończoność. 

Jedno jest pewne: liczy się Wolna Wola. 

Gdy się przebudzisz- wiesz, widzisz, rozumiesz. A możesz nadal wybierać!

 Czy za tym pójdziesz, czy spróbujesz replikować dotychczasowy sposób życia? Wolna Wola to fenomen. I właśnie uświadomienie sobie jej istnienia, to ten moment, wobec którego już się nie cofniesz. Już wiesz, kto trzyma klucze do dOMu w ręku. Nawet, gdy decydujesz się spać w altance za rogiem.. po prostu wiesz, że masz te klucze, i znasz też do dOMu Drogę. 

"After Awakening"

- it's a conventional term, as there can be many awakenings. However, what changes permanently is the Awareness of how everything works.

Why can there be many awakenings?

Because Awareness is unlimited.

When the mind transcends - through Awareness - another boundary of knowledge, a new revelation, a new possibility of expanding its (i.e., the mind's) horizons emerges - and therefore - to venture even deeper into Awareness.

It is very possible that such a journey can last infinitely.

One thing is certain: Free Will matters.

When you awaken - you know, you see, you understand. And you can still choose!

Will you follow it or try to replicate your previous way of life? Free Will is a phenomenon. And it is the realization of its existence that is the moment that you cannot turn back from. You already know who holds the keys to the hOMe. Even when you decide to sleep in the gazebo around the corner... you simply know that you have those keys, and you also know the Way to the hOMe.

translator AI

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łagodność

Czasem i najłagodniejsi  ludzie poirytują się na zdarzenia czy osoby. A co to znaczy  najłagodniejsi? Ci wycofani z życia, bez dążeń, bez "kierownicy"? Flegmatycy i ciepłe kluchy? Dla mnie łagodni są ci, którzy są wewnętrznie bogaci w Miłość  i zrozumienie; ci, których stać na codzienną życzliwość wobec siebie i świata. Łagodność bierze się ze zrozumienia, że jesteśmy tu wszyscy razem, na tych samych prawach ( choć w różnym stopniu tego świadomi ). eter Łagodność pozwala przyjrzeć się zdarzeniom czy własnej złości w zaciszu serca. Pozwala uwolnić się od zbędnej szarpaniny emocji i działań, których później miałbyś żałować. Łagodność to przestrzeń na doświadczenie emocji, bez oceniania i odrzucania każdej z nich. To odważne przyjrzenie się wszystkiemu, co się w tobie pojawia. I z tego punktu można zacząć działanie lub nie- działanie. Bhp emocji.  P.S. Dobrze ćwiczy się to np. tu: https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fakademia.strefarozwoju.pl%2Ftrenin...

Biało- czerwone

Jakem plastyk rozpoznaję, że czerwona fasola jest bordowa, ale nominalnie danie powstało z fasoli zwanej białą i z fasoli czerwonej:  Obmywamy, namaczamy całą noc, potem gotujemy pół dnia, przyprawiamy lubczykiem, czarnuszką, Chmeli suneli ( naprawdę ), pieprzem, i wielością tego, co mamy i chcielibysmy dodać. Potem jest mniej ładne ( czerwona rozgotowana szybciej ) pomidorowe cokolwiek ( suszone pomidory, koncentrat, żywy pomidor, pomidory w zalewie ) dodajemy, sól himalajską, kłodawską czy morską i.. gdy mamy blender jesteśmy cool, i robimy pastę za pomocą owego. ..a jeśli nie, to- po dodaniu oliwy- miesimy na masę ręcznie 😀, potem szukamy naczynek, porcjujemy, sami już pewnie zjedliśmy w trakcie, reszta dla Lubianych 😉

Obwiniający & odpowiedzialni

Żyjemy w pięknych czasach, gdzie ten, kto szuka- odnajdzie. Czyli jak zawsze ;) . Szukajcie a znajdziecie, pukajcie a otworzą Wam.. Kto szuka pomocy dla siebie w trudnej sytuacji, szuka aktywnie działając, chodząc , pytając, czytając, sprawdzając lub- zdawałoby się dość biernie, bo w duszy a zatem "abstrakcyjnie"- modląc się o cokolwiek, co pomóc może, ten otrzyma. Być może nie jedne a wiele drzwi się otworzy. Trudne czy wręcz dramatyczne sytuacje z zewnątrz lub dramatyczna sytuacja wewnętrzna- mam na myśli taki stan, jak np. depresja- to coś, czego nie życzymy bliskim, i czego chętnie uniknęlibyśmy sami. Pomijając ( na tę chwilę ) istnienie poglądu, że wszystko to są nasze szanse na wzrastanie duchowe, zauważamy, że jednych ludzi taki stan pograża na lata, inni jednak, gdy tylko mogą, wykwitną na powierzchnię Życia bez minuty ociągania się, piękniejsi i mądrzejsi niż kiedykolwiek wcześniej ! A Ty, jakim chciałbyś być? Typ 1, ponoć tradycyjny w naszym kraju, ale.. schematy s...