Przejdź do głównej zawartości

"Księgi Tajemne" 5

 Dostarczanie złudzeń do Prawdy.

Każdą Twą myśl możesz po prostu przywitać, zauważyć i oddać Temu, który zna Prawdę. Spokojny Umysł jest Twoim sprzymierzeńcem. w tych dwóch zdaniach zawarte są wskazówki, jak organizować swój dzień, jak pielęgnować Boską Świadomość. Czyż nie jest to łatwe? Po prostu ufasz, uspokajasz burzę myśli i potok emocji cichnie, a najpiękniejsze Słowo przychodzi wraz z aurą Twej Własnej Świętości. Tak, to jest wyzwanie- nie oddzielać się od Wielkości, Miłości  i Chwały. Nie kurczyć się w rzekomej skromności lecz kwitnąć w swej Boskiej Godności. System uwarunkowań ego będzie się tu wściekał, totalnie zagrożony i na skraju własnej nicości. Może ostro zastraszać, używając wszelkich szablonów - z dzieciństwa, szkół, książek, pism jakoby świętych lub świętych acz źle rozumianych. Cokolwiek to będzie, System ten dostarczy do Twego Umysłu. Czy pamiętasz, że Umysł jest święty, zawsze połączony? To właśnie mów poprzez samego siebie, tę Prawdę głoś do Umysłu lokalnego, którego projektem się jawisz jako doświadczający poprzez ciało. Jesteś bezpieczny i możesz nadal doświadczać poprzez ciało, porzuciwszy System uwarunkowań ego, rozpoznając go jako "nic takiego". "Nic takiego" czemu musiałbyś, chciał lub wybierał służyć. Czy to nie jest radosna Nowina, niosąca ulgę i rozluźnienie? Czy za nimi nie podąża Radość, a za nią cała Moc Syna Bożego, obleczonego w splendor Prawdy?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dekalog Twardzielki

Dekalog Twardzielki.. Gdy dotarł do mnie w rozmowie z inną Kobietą (💞😘- to dla Ciebie ! ) taki po prostu gotowiec, wyświechtany zużyciem, z wyliniałymi od tych samych emocji ścieżkami, byłam zdziwiona oczywistością jego precyzji. I tym, jak zabójczy potrafi być dla Wyznawcy. I tym, że jeszcze nie tak dawno ja też trzymałam się go siłą strachu i braku zaufania do życia. Cień smutku smagnął moją Duszę, bo tak bardzo chciałabym móc przekazać, jakie to zbędne, obłędne i dewastujące! W takim momencie zwracam się ku własnemu doświadczeniu- czy można powiedzieć, że coś było zbędne? Czy to w ogóle ważne, pomocne? Ważniejsze zdaje mi się to, by być gotowym na zmianę. By tak bardzo jej pragnąć, że pomimo lęku, wejdziemy na tę inną, nieznaną ścieżkę. Nawet nie do końca ufając tym, którzy zdają się mówić: "chodź do nas, zobacz, jesteśmy tu szczęśliwsi !".. Gdy poczujemy, że właściwie jeździmy po rondzie, nigdzie dalej, jeno w kółko. I że jest nam cholernie niedobrze. Wtedy nie czekajmy...

Kreacja. Od kulis 3.

 "Całe życie" maluję farbami akrylowymi- na płótnie, na tabliczkach, desce, czy (jak kiedyś) dykcie z tapczanu. Akryle nie śmierdzą, schną błyskawicznie i rozcieńczamy je wodą. To, że schną szybko było dla mnie, niedoborowego finansowo artysty, powodem do przechowywania palety w lodówce i generalnego sknerzenia w wypuszczaniu farby z tubki ;) . Olejami malować nie mogłam - silnie alergizowały mnie rozcieńczalniki. Kiedyś odwiedziłam koleżankę podczas zajęć w Akademii w Krakowie- sztaluga przy sztaludze, wszędzie królowało malarstwo olejne.. Utwierdziłam się w swym wyborze, że to nie dla mnie. Zresztą nigdy nie chciałam być artystą, tylko malować, rysować, lepić, tworzyć.. Myślałam sobie, że każde miejsce jest ku temu dobre, a nauczyciel dobry/zły znajdzie się na każdej uczelni. W zasadzie tak jest, choć nie doceniłam tzw. egregora uczelni - całej tej aury, wszelkich tradycji, ambicji profesorów i studentów; prestiżu lub pretendowania do.. To potrafi wzmocnić lub obciążyć. Wsp...

Późne powitanie :)

W cichej nocnej przestrzeni znienacka rodzi się blog.. Czy potrzebny? Jeśli tak , to komu? Jeśli nie mi, to zapewne moim pracom i myślom- jedne i drugie warto dzielić . Witam w moim świecie , tutaj mydło, chaos, kwiecie, a docelowo ład , porządek , radość i rozsądek ;) . Zobaczymy..