Przejdź do głównej zawartości

5. Kuchnia Roślinna- przekąski słone i warzywne, cudowna zupa i popisowa galaretka

Pora na przekąski, które mogą też zastąpić któryś z posiłków- jeśli tak zdecydujesz :) .

ASP Prażone pestki i/lub orzechy- wrzucamy na patelnię, dodajemy ulubione aromatyczne zioła, dobrą sól, podprażamy chwilkę, mieszając i gotowe! Zdarzyło mi się połakomić zbyt szybko, więc lepiej dodam: gotowe po lekkim ostudzeniu ;). 

Pieczyste- ojczyste: bierzemy buraki, kroimy na ćwiartki lub talarki, i wsadzamy na posmarowaną blachę do piekarnika- obsypane przyprawami, skropione lekko octem jabłkowym. Możemy je zjeść z kiszonymi ogórkami albo zjeść z sałatką. Inna wersja to buraczane chipsy- wystarczy cienko pokroić buraki, potem do spożycia solo lub z sosem, dipem.

Super mocno zdrowotna zupka: oczyszcza, uszczelnia jelita i dodaje skórze blasku. Bierzemy warzywa na zupę (włoszczyzna, mrożonka, nawet suszone dadzą radę), gotujemy. Dodajemy super duet kurkumę z pieprzem (ze względu na zawarte w nich kurkuminę i piperynę oraz zacny smak). Po ugotowaniu dodajemy łyżkę dobrego (bez konserwantów) miso oraz ze 2 łyżki glonów wakame, które mocno powiększą swą objętość już po 10 minutach. Ważne: glonów nie musimy gotować, a miso nawet nie powinniśmy. Ta zupa może stać się Twoją ulubioną <3 !

Autorska galaretka z superfood: algi dostarczają bardzo dużo białka i witamin z grupy B, a że uwielbiam ich smak, chętnie eksperymentowałam ze sposobami na jakie można je zaserwować. Proszki, tabletki, koktajle- wiadomo. Zupka już podana, a teraz przepis na galaretkę. Składa się ona z alg i z.. alg. Angażujemy algę, która jest wegańskim odpowiednikiem żelatyny: agar- agar. Rozpuszczamy w gotującej się wodzie ok. pół łyżeczki na 0,5- 1l (lub jak podano na ulotce); odstawiamy do lekkiego ostygnięcia (to z uwagi na blender, który może nie nadawać się do gorących płynów), dorzucamy łyżkę, dwie sproszkowanej spiruliny i blendujemy. Przelewamy do płaskiego naczynia, nie musimy wkładać do lodówki (możemy), bo agar-agar żeluje bez wspomagania. Możemy dodać sól, tamari, czy inne przyprawy. Niesamowita jest też z dodatkiem aloesu- wystarczy taki 1 liść z takiego udomowionego, jaki wiele osób hoduje na parapecie. Do tej galaretki można użyć też sproszkowaną chlorellę. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Struktura czy flow?

Temat powracający jak bumerang- aż do objęcia mistrzostwa w praktyce ;). Kiedy słyszysz o stanie flow, byciu w przepływie, twórczości powstającej w przepływie- co czujesz? Czy to dla Ciebie stan dobrze znany, dotykany codziennie czy raczej mieści się na przeciwległym biegunie skali- jako to, za czym głęboko tęsknisz; czy może nawet powątpiewasz, że w Twoim życiu jest nań jakiekolwiek miejsce? Pomyśl też o tych wszystkich nawoływaniach do planowania, do określenia celów i zapisania. Do spisania planu konkretnego, w jakim celu i po co/ dlaczego? Te zapełnione konkretnymi datami kalendarze.. I zapewnienia, że to droga realizacji marzeń. Co czujesz? Jak blisko Ci do tego? Ostatnio w rozmowie z przyjazną duszą wyjawiłam, że nastawiam czasomierz na 11 minut i w tym czasie tworzę. Wymaga to celebracji, jest więc odpowiedni kubek dyszący aromatem cykoriowej kawy. I jest robota, której w czasie tych 11 minut absolutnie nie oceniam, nie cenzuruję- ot, schodzę na 3-ci plan, a może nawet poza kad...

Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są?

 Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są? Parę bazowych informacji z kroplą refleksji. Pojęcie neurodydaktyki, które pojawiło się w latach 80-tych XX w. przypisuje się  dydaktykowi matematyki Gerhardowi Preif; według innych źródeł neurodydaktykę lub neuroedukację zainicjowali R. Bandler i J. Grinder. Polska metodyczka, M.Żylińska, zwraca uwagę na to, jak wiele nieścisłości pojawia się w związku z tym terminem. Niektórzy używają zamiennie terminu neuroedukacja i neurodydaktyka, podczas gdy inni uważają tę ostatnią za podrzędną wobec pierwszej. Z pewnością można jednak stwierdzić, że neuronauka ma charakter transdyscyplinarny. Co do celu i charakteru neuronauki, świetnie wskazuje na nie angielska nazwa: brain friendly learning - uczenie przyjazne mózgowi. Neurodydaktyka opiera procesy uczenia się pod kątem optymalizacji pracy mózgu. Do wglądu w to, jakie obszary mózgu i w jaki sposób aktywizują się podczas nauki przyczyniły się między innymi tomografia i re...

Cukrujesz?

Od dziecka nie przepadałam za słodkościami, i kryzys w jakim się wychowywałam, nie był mi pod tym względem straszny. Z ciast istniał dla mnie sernik z rodzynkami, z czekolad - jeśli były - te z bakaliami ze względu na orzeszki i rodzynki, czekoladki czy cukierki miętowe ze względu na miętę, cukierek ze śliwką ze względu na śliwkę itd. Psychobiologia, Recall Healing i pokrewne soczewki wglądu, potrafią przynieść zrozumienie dlaczego wybieramy (choć można by rzec, że to nas wybiera) dane pożywienie, o danym smaku, a także konsystencji. Można to rozkodować na własną rękę i ja tak właśnie zrobiłam. Będąc dzieckiem bardzo uważnym na energetykę, dostrzegałam niespójność sygnałów kierowanych przez różne osoby. Na przykład miłe słowa, za którymi nie idzie potencjał chociażby prawdziwej akceptacji. Uśmiechy typu "u cioci na imieninach", sztuczna uprzejmość, bo tak wypada.. Widać tu doskonale pewien wzór, który można by nazwać sztuczną słodyczą. A czym innym są wyroby cukiernicze, opar...