Przejdź do głównej zawartości

Rozmowy z Bogiem

Bóg prawdopodobnie jest gadatliwy i ciągle przemawia do ludzi ;). Wśród współczesnych autorów zapisów rozmów w formie książek, mamy zagranicznego klasyka N.D.Walsh`a i polską autorkę I.Margańską. To fajne, ciekawe i budujące, gdy ludzie ujawniają tę wewnętrzną rozmowę. Mimo to, a także dzięki łykniętej dzięki temu odwadze, i tak nasza prywatna rozmowa z Bogiem odbędzie się w ciszy własnego Umysłu :). - Słuchasz innych ludzi. Tak, to prawda, że poprzez nich także do Ciebie przemawiam. Tymczasem znasz różnicę i czujesz, że poszło to w UCIECZKĘ. Znajdź w sobie CISZĘ. - Dobrze, zrobię co TRZEBA. - Wspaniale!Ta postawa pokory nic nie odbiera, a przynosi dary niezwykłe. Bez usiłowań wciśnięcia w plan. - Tak, cieszę się z tej gotowości- ona po prostu jest- by zrobić, co trzeba. - "Ważne sprawy" :).. - Ważne sprawy wymagają gotowości*. *gotowość- wewnętrzny drive do działania; połączony z elastycznością wobec pływu Życia. Każdemu pisane jest Mistrzostwo Drogi. Niektórzy idą przez długi czas sami, inni zawsze w korowodzie podobnych sobie, spijając słowa z ust mistrza. Mistrza nr 1, nr 2, nr 3, itd.. By spełnić własne Mistrzostwo Drogi, każdy z nas kierowany jest do wewnątrz, na swą Świętą Drogę.. (może trafniej nazywać ją Ścieżką?) Kto tą Drogą idzie, już się nie czołga. Dlaczego? Czy nie będzie upadał, miał przestojów, zawieruszeń? Będzie. Ale w żadne z nich nie będzie już wierzył na 100%. Jego 100% zadedykowane jest wyłącznie Boskości. Może taka rozmowa ma dla Cię wartość podobną rozmowie Pijanego z Białą Myszką, ale.. Usiądź w ciszy, przymknij oczy, połóż rękę na sercu. Wczuj się w oddech. Uświadom sobie, że sam się nie stworzyłeś ;), a świat jest o wiele większy, niż wszystkie jego opisy zebrane przez naukowców. Jesteś tak maleńkim wobec całego Majestatu. A jednak to Ty możesz się bezpośrednio zwracać do Źródła.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Struktura czy flow?

Temat powracający jak bumerang- aż do objęcia mistrzostwa w praktyce ;). Kiedy słyszysz o stanie flow, byciu w przepływie, twórczości powstającej w przepływie- co czujesz? Czy to dla Ciebie stan dobrze znany, dotykany codziennie czy raczej mieści się na przeciwległym biegunie skali- jako to, za czym głęboko tęsknisz; czy może nawet powątpiewasz, że w Twoim życiu jest nań jakiekolwiek miejsce? Pomyśl też o tych wszystkich nawoływaniach do planowania, do określenia celów i zapisania. Do spisania planu konkretnego, w jakim celu i po co/ dlaczego? Te zapełnione konkretnymi datami kalendarze.. I zapewnienia, że to droga realizacji marzeń. Co czujesz? Jak blisko Ci do tego? Ostatnio w rozmowie z przyjazną duszą wyjawiłam, że nastawiam czasomierz na 11 minut i w tym czasie tworzę. Wymaga to celebracji, jest więc odpowiedni kubek dyszący aromatem cykoriowej kawy. I jest robota, której w czasie tych 11 minut absolutnie nie oceniam, nie cenzuruję- ot, schodzę na 3-ci plan, a może nawet poza kad...

Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są?

 Neuroedukacja, neuronauka, neurodydaktyka - czym właściwie są? Parę bazowych informacji z kroplą refleksji. Pojęcie neurodydaktyki, które pojawiło się w latach 80-tych XX w. przypisuje się  dydaktykowi matematyki Gerhardowi Preif; według innych źródeł neurodydaktykę lub neuroedukację zainicjowali R. Bandler i J. Grinder. Polska metodyczka, M.Żylińska, zwraca uwagę na to, jak wiele nieścisłości pojawia się w związku z tym terminem. Niektórzy używają zamiennie terminu neuroedukacja i neurodydaktyka, podczas gdy inni uważają tę ostatnią za podrzędną wobec pierwszej. Z pewnością można jednak stwierdzić, że neuronauka ma charakter transdyscyplinarny. Co do celu i charakteru neuronauki, świetnie wskazuje na nie angielska nazwa: brain friendly learning - uczenie przyjazne mózgowi. Neurodydaktyka opiera procesy uczenia się pod kątem optymalizacji pracy mózgu. Do wglądu w to, jakie obszary mózgu i w jaki sposób aktywizują się podczas nauki przyczyniły się między innymi tomografia i re...

Cukrujesz?

Od dziecka nie przepadałam za słodkościami, i kryzys w jakim się wychowywałam, nie był mi pod tym względem straszny. Z ciast istniał dla mnie sernik z rodzynkami, z czekolad - jeśli były - te z bakaliami ze względu na orzeszki i rodzynki, czekoladki czy cukierki miętowe ze względu na miętę, cukierek ze śliwką ze względu na śliwkę itd. Psychobiologia, Recall Healing i pokrewne soczewki wglądu, potrafią przynieść zrozumienie dlaczego wybieramy (choć można by rzec, że to nas wybiera) dane pożywienie, o danym smaku, a także konsystencji. Można to rozkodować na własną rękę i ja tak właśnie zrobiłam. Będąc dzieckiem bardzo uważnym na energetykę, dostrzegałam niespójność sygnałów kierowanych przez różne osoby. Na przykład miłe słowa, za którymi nie idzie potencjał chociażby prawdziwej akceptacji. Uśmiechy typu "u cioci na imieninach", sztuczna uprzejmość, bo tak wypada.. Widać tu doskonale pewien wzór, który można by nazwać sztuczną słodyczą. A czym innym są wyroby cukiernicze, opar...