Umysł komplikuje wiele spraw.
Podążaj za swoją istotą.
Umysł ciągle szuka szczęścia w formie. Na przykład: miałeś super dzień, prowadziło cię wewnętrzne Ja, dzięki czemu wyszedłeś na spacer w tę stronę i spotkałeś miłą osobę. Nazajutrz pragniesz przeżyć równie sycący dzień (a nawet lepszy), więc ciśniesz bez wyczucia w tę stronę i kukasz nerwowo wyglądając za kimś... Albo odwrotnie- pracowałeś tak mocno, ostro lecz i z polotem, w stanie flow- piękny dzień! Wstajesz kolejnego dnia, ciśniesz, dociskasz i nic z tego. Hehe.
Zawsze masz obszar wolności i decyzyjności. Chociażby (i to jest mega!) w myślach.
Komentarze
Prześlij komentarz