Przejdź do głównej zawartości

Hurtownia Chaosu cz.4.

Wciągnęlam się w sztukę porządkowania z subtelną Marie, wprawdzie od razu wiedziałam, że plan planem, ale nie wszystko będę mogła zrobić bez pomocy więc "doładowałam się" jeszcze praktyczną mądrością Tishy Morris " Mieć mniej"- dobrze brzmi, prawda? Też warto. Warto wiele, żeby ogarnąć teren swój, przy okazji życie swoje obejrzeć od takiej strony, do której nie chcemy się zazwyczaj nawet tyłem odwrócić. Po prostu- lepiej zwiać! ..To są takie tematy, jak np. dlaczego trzymasz kolekcję czegoś tam, co zbierałeś w liceum? Czy to ci się tak bardzo podoba? czy to jest cenne? czy to jest coś takiego, że poza tobą nikt nie skojarzy tego z czymkolwiek fajnym? Nie zaglądasz do tego nawet, ewidentnie nie potrzebujesz- ale trzymasz. Kojarzysz to z fajnym czasem, kiedy miałeś pryszcze i doła oraz czas na czytanie książek, wiedziałeś , jak żyć, tylko jeszcze nie mogleś, a ci co mogli ( normalni, poważni dorośli ), to źle wiedzieli. Byłeś bezpieczny jak żółtko w białku, tylko ta skorupa.. Trzymasz te bzdetne akcesoria wraz ze strachem w duszy, bo od dawna straciłeś już nadzieję, że poczujesz się kiedyś tak dobrze- czytaj: bezpiecznie jak kiedyś a może- co gorsza- uwierzyłeś, że nie spotka cię w życiu nic lepszego niż twoje " kiedyś", może nie ufasz ni sobie ni życiu ni siłom wyższym, że możesz być szczęśliwy? Oczywiście, to jest rozczarowanie, nawet ci najpoważniejsi to dopiero okazują się przekomiczni, niezaradni, inni zasmuceni do cna, całkiem, jak śledzie w solance, a normalny dorosły to chyba oksymoron. Dziś sobie należysz do takowych i wyrzuć te przedmioty, zostaw najwyżej 1 lub zrób fotkę, a potem uprzyj się i chciej być szczęśliwym dorosłym. Tak, uprzyj się przy sobie, już nie przy rzeczach, i to z przeszłości. Jak widać, porządki kosztują- możliwe jest przeformatowanie  poglądu na życie, własne. Ku lekkości a przy końcu, druga książka Marie Kondo" Tokimeki" o sztuce składania, też mnie zainspirowała :
Tokimeki GaloT

Komentarze

  1. Właśnie się dowiedziałem ze jest sztuka składania i Kasiążka o tym ;-) wow!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, mój drogi, o czymże to ludzie nie napiszą ;) ! Ale fakt- jest trochę książek o temacie pojedynczym, jednorodnym i te zadziwiają, np. cała książka o oleju kokosowym! Bywa..

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dekalog Twardzielki

Dekalog Twardzielki.. Gdy dotarł do mnie w rozmowie z inną Kobietą (💞😘- to dla Ciebie ! ) taki po prostu gotowiec, wyświechtany zużyciem, z wyliniałymi od tych samych emocji ścieżkami, byłam zdziwiona oczywistością jego precyzji. I tym, jak zabójczy potrafi być dla Wyznawcy. I tym, że jeszcze nie tak dawno ja też trzymałam się go siłą strachu i braku zaufania do życia. Cień smutku smagnął moją Duszę, bo tak bardzo chciałabym móc przekazać, jakie to zbędne, obłędne i dewastujące! W takim momencie zwracam się ku własnemu doświadczeniu- czy można powiedzieć, że coś było zbędne? Czy to w ogóle ważne, pomocne? Ważniejsze zdaje mi się to, by być gotowym na zmianę. By tak bardzo jej pragnąć, że pomimo lęku, wejdziemy na tę inną, nieznaną ścieżkę. Nawet nie do końca ufając tym, którzy zdają się mówić: "chodź do nas, zobacz, jesteśmy tu szczęśliwsi !".. Gdy poczujemy, że właściwie jeździmy po rondzie, nigdzie dalej, jeno w kółko. I że jest nam cholernie niedobrze. Wtedy nie czekajmy...

Ćwiczenie z lustrem (inne niż Louise Hay!)

 W poprzednim stuleciu Louise Hay opracowała ćwiczenie z lustrem. Od tego czasu rozpropagowane zostało przez zastępy trenerów, coachów i zwykłych ludzi, którym pomogło pokochać siebie. Nie każdemu jednak ono odpowiada, nie dla każdego możliwe jest się go podjąć w danym czasie. Dla niektórych stanie vis a vis ze "swoją gębą" w lustrze mówiąc "kocham Cię" jest totalnie wbrew naturze.  To ćwiczenie jest alternatywą lub wstępem dla ćwiczenia Louise. Opiera się też na lustrze lecz w inny sposób. Potrzebujesz dwóch luster tak, by ująć swoje odbicie z tyłu (przede wszystkim chodzi o zarys głowy i ramion). Jeśli to kłopotliwe - na przykład nie masz dostępu do dwóch luster w domu - znajdź takie lustra w sklepie lub nawet jedno i zrób sobie po prostu zdjęcie przez ramię. Miej je na telefonie albo jeszcze lepiej wydrukuj sobie, by było dostępne pod ręką. To zdjęcie lub widok na bieżąco będą bazą Twojej pracy ze sobą. Etap 1  Popatrz na tę postać w lustrze, odwróconą plecami - ...

Kogo wkurzają szczęśliwi ludzie??

Jeśli promieniejesz szczęściem, wcześniej czy później a może po wielokroć, kogoś tu wkurzysz. Dlaczego? Przecież im więcej szczęścia i szczęśliwych ludzi, tym..więcej ! Co przeszkadza w zaufaniu, że tak jest? Bo jak szczęśliwy, to dlatego, że bogaty, jak bogaty to niedobry i niepomocny? Szczęśliwy dlatego, że nie ma problemów= nie zrozumie Twoich= nie pomoże, a być może pogrąży Cię w Twej nieszczęśliwości prąc do słońca jak co dzień? Szczęśliwy= naćpany lub niedorozwinięty? Szczęśliwy, bo "ktoś za niego robi"? Szczęśliwy, bo głupi/ płytki jak talerz/ nieinteligentny ? Dlaczego szczęśliwy w ogóle bywa podejrzany? ! Tak bardzo pragniemy być szczęśliwi.. Tak wiele osób lubi patrzeć na bawiące się dzieci właśnie po to, by nacieszyć duszę ich szczęściem, beztroską, poczuciem wolności. Tak samo pragniemy wyjechać w piękne miejsca, mieć piękne przedmioty czy zpartnerzyć się z kimś "wyjątkowym"- w pełnej wierze, że to i tamto uczyni nas wreszcie szczęśliwymi. Ale tak się ni...