Wciągnęlam się w sztukę porządkowania z subtelną Marie, wprawdzie od razu wiedziałam, że plan planem, ale nie wszystko będę mogła zrobić bez pomocy więc "doładowałam się" jeszcze praktyczną mądrością Tishy Morris " Mieć mniej"- dobrze brzmi, prawda? Też warto. Warto wiele, żeby ogarnąć teren swój, przy okazji życie swoje obejrzeć od takiej strony, do której nie chcemy się zazwyczaj nawet tyłem odwrócić. Po prostu- lepiej zwiać! ..To są takie tematy, jak np. dlaczego trzymasz kolekcję czegoś tam, co zbierałeś w liceum? Czy to ci się tak bardzo podoba? czy to jest cenne? czy to jest coś takiego, że poza tobą nikt nie skojarzy tego z czymkolwiek fajnym? Nie zaglądasz do tego nawet, ewidentnie nie potrzebujesz- ale trzymasz. Kojarzysz to z fajnym czasem, kiedy miałeś pryszcze i doła oraz czas na czytanie książek, wiedziałeś , jak żyć, tylko jeszcze nie mogleś, a ci co mogli ( normalni, poważni dorośli ), to źle wiedzieli. Byłeś bezpieczny jak żółtko w białku, tylko ta skorupa.. Trzymasz te bzdetne akcesoria wraz ze strachem w duszy, bo od dawna straciłeś już nadzieję, że poczujesz się kiedyś tak dobrze- czytaj: bezpiecznie jak kiedyś a może- co gorsza- uwierzyłeś, że nie spotka cię w życiu nic lepszego niż twoje " kiedyś", może nie ufasz ni sobie ni życiu ni siłom wyższym, że możesz być szczęśliwy? Oczywiście, to jest rozczarowanie, nawet ci najpoważniejsi to dopiero okazują się przekomiczni, niezaradni, inni zasmuceni do cna, całkiem, jak śledzie w solance, a normalny dorosły to chyba oksymoron. Dziś sobie należysz do takowych i wyrzuć te przedmioty, zostaw najwyżej 1 lub zrób fotkę, a potem uprzyj się i chciej być szczęśliwym dorosłym. Tak, uprzyj się przy sobie, już nie przy rzeczach, i to z przeszłości. Jak widać, porządki kosztują- możliwe jest przeformatowanie poglądu na życie, własne. Ku lekkości a przy końcu, druga książka Marie Kondo" Tokimeki" o sztuce składania, też mnie zainspirowała :
|
Tokimeki GaloT |
Właśnie się dowiedziałem ze jest sztuka składania i Kasiążka o tym ;-) wow!!
OdpowiedzUsuńO, mój drogi, o czymże to ludzie nie napiszą ;) ! Ale fakt- jest trochę książek o temacie pojedynczym, jednorodnym i te zadziwiają, np. cała książka o oleju kokosowym! Bywa..
Usuń