Wciągnęlam się w sztukę porządkowania z subtelną Marie, wprawdzie od razu wiedziałam, że plan planem, ale nie wszystko będę mogła zrobić bez pomocy więc "doładowałam się" jeszcze praktyczną mądrością Tishy Morris " Mieć mniej"- dobrze brzmi, prawda? Też warto. Warto wiele, żeby ogarnąć teren swój, przy okazji życie swoje obejrzeć od takiej strony, do której nie chcemy się zazwyczaj nawet tyłem odwrócić. Po prostu- lepiej zwiać! ..To są takie tematy, jak np. dlaczego trzymasz kolekcję czegoś tam, co zbierałeś w liceum? Czy to ci się tak bardzo podoba? czy to jest cenne? czy to jest coś takiego, że poza tobą nikt nie skojarzy tego z czymkolwiek fajnym? Nie zaglądasz do tego nawet, ewidentnie nie potrzebujesz- ale trzymasz. Kojarzysz to z fajnym czasem, kiedy miałeś pryszcze i doła oraz czas na czytanie książek, wiedziałeś , jak żyć, tylko jeszcze nie mogleś, a ci co mogli ( normalni, poważni dorośli ), to źle wiedzieli. Byłeś bezpieczny jak żółtko w białku, tylko ta s...
Nie sztuką zabłysnąć w ciemności, sztuką tę ciemność rozświetlić.