Chrystus przemawia, a Umysł mój cichnie, Zjednoczony z nim w Boskiej komitywie.
Nie ma już natręctw, ni żadnych pragnień, wszystko i tak tu przeminie. A jeśli za czymś kryje się jeszcze opowieść, której pragnę - ona powróci, zwyczajnie, pogodnie i będę słuchał uważnie.
Dzisiejsza lekcja jest całkiem jasna: stań na swych nogach, gdyż Droga Twa prosta. Porzuć swe lęki i inne rozterki. Pisząc, uczysz się, jak siebie rozpoznać, by nie zapomnieć; i to trzeba rozdać. Masz więc swój Ogród do pielęgnacji, w jego Bogactwie jest Pieśń wielkiej wagi. Mówi Ci ona o Niepodzielności tego, co Jednym - warte uwagi!
I to, co Pięknem i Życiem w Rozkwicie - będziesz rozdawał i cieszył swe Serce. Umiłowany!
Gdy ufasz w zachwycie, rozdając najlepsze - tak samo jesteś Obdarowywany.
To się nie kończy, to Uczta Dobrobytu, nie ma w niej handlarzy ani rynku zbytu.
A jednak.. Każdy z niej wychodzi Bogaczem.
Komentarze
Prześlij komentarz